Zwykle jeździmy po placu rowerami z moimi kuzynami, a czasem w czasie jazdy ćwiczymy tam różne sztuczki. Na podwórku często gramy z mamą w badmintona i zawsze staramy się poprawić swój wynik w ilości odbić, a kilka razy zdarzyło nam się odbić lotkę tak wysoko, że wpadła na dach a czasem trafiała do rynny.
Asia J.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz