O czym szumią drzewa dalekie i bliskie...

niedziela, 6 września 2015


  W tym roku wakacje spędziłam na malowniczej greckiej wyspie Kos. Przed blisko dwudziestoma pięcioma wiekami zamieszkiwał tam znany filozof oraz ojciec medycyny Hipokrates. Według historii jest on założycielem „pierwszych szkół medycznych”. Jest też twórcą początkowych zasad etyki lekarskiej, a najbardziej znana z nich to łac.„Primus non nocere.” („Po pierwsze nie szkodzić”). O wszystkim dowiedziałam się na lekcji historii, kiedy omawialiśmy greckich uczonych. Dlaczego w tekście opisującym drzewa piszę o Hipokratesie? Otóż właśnie na Kosie znajduje się drzewo poświęcone greckiemu uczonemu i noszące od niego nazwę Drzewo Hipokratesa. Pierwszy bohater mojego tekstu to platan, a jego łacińska nazwa brzmi Platanus orientalis czyli platan wschodni.

Platan wschodni (wyspa Kos - Grecja)
Dzisiaj rodzina platanów popularna jest w Europie, Indiach, Azji Mniejszej i Ameryce Północnej. Naukowcy wyróżniają sześć gatunków tej rośliny, między innymi tą, którą opisuję . Można je spotkać w parkach, gdzie pełnią funkcje ozdobne. Opisywany przeze mnie okaz jest naprawdę wyjątkowy. Mający około pięćset lat platan jest prawdopodobnie najstarszym drzewem Europy. Zgodnie z legendą, opowiadaną turystom przez przewodnika, jest pra pra wnukiem drzewa, pod którym wykładał wielki uczony grecki. Kiedy Hipokrates rozmyślał, miał wokół siebie cień, ponieważ platan jest najbardziej rozłożystym ze wszystkich drzew świata.
                                                                                                
  Platan Hipokratesa (wyspa Kos - Grecja)
Jak dowiedziałam się od mamy, tę zaletę platanów wykorzystał również francuski wódz Napoleon Bonaparte. Kazał obsadzać drogi, którymi przemieszczały się jego oddziały, aby zapewnić im ochronę przed słońcem oraz upałem. Dzisiejsi Francuzi sprzeczają się, czy nie należałoby się pozbyć starych drzew przy drogach, ze względu na wypadki podczas wichur.


Platan wschodni, który zobaczyłam na greckiej wyspie, pokryty jest łuszczącą się korą, stąd już Hebrajczycy w Biblii w Księdze Rodzaju nazwali go nagim drzewem (hebrajskie ërőm co oznacza nagość). Drzewa tego gatunku potrafią osiągać do czterdziestu metrów wysokości.
Jego jasnozielone liście wydzielają charakterystyczny, balsamiczny wręcz słodki zapach.

Liście platana wschodniego (wyspa Kos - Grecja)                                                      Liście platana klonolistnego (Park im. Żeromskiego)
Utrzymujące się przez cały rok owoce – orzeszki, rosną na nim w owocostanach. Pod koniec marca można ujrzeć kwitnące na piękny czerwonkawy kolor płatki jego kwiatów.


W Polsce najstarszy przedstawiciel gatunku rośnie w województwie zachodniopomorskim w miejscowości Chojna- ma dwieście sześćdziesiąt osiem lat.

Platany klonolistne (Park im. Żeromskiego)

Parkową aleję przyozdabia platan,
bardzo cienka kora jego pień oplata,
i łuszczy się płatami – powiedz więc platanie,
może ci gorąco, więc zmienisz ubranie?”
autor: Władysław Ścisłowski.

Platan klonolistny (Park im. Żeromskiego)











  Aby spróbować dorównać wyjątkowemu platanowi, wśród roślin iglastych starałam się znaleźć wyróżniający się gatunek. Drzewo, które przedstawiam, jak dowiedziałam się od taty, było „mocno zakorzenione” w mitologi słowiańskiej. Ten przedstawiciel flory był symbolem młodości, urody, wpływać miał na poprawę zdrowia fizycznego oraz psychicznego. Drzewem posiadającym te właściwości jest modrzew europejski. Wierzenia ludowe sprawiły, że na weselach właśnie gałązki modrzewia często są elementem ozdabiającym drzwi wejściowe, mają one zapewnić szczęście i zdrowie Młodej Parze. Inne źródła stwierdzają, że w pniu tego drzewa zamieszkują najbliżsi zmarli, sadząc je rodzina zapewniała sobie bezpieczeństwo i opiekę tych, którzy odeszli.

Igły modrzewia europejskiego (Będzin-Łagisza)
Nie tylko legendy czynią modrzew wyjątkowym, ale również fakt, że jako jedyny spośród drzew iglastych zrzuca igły na zimę. Dlaczego się tak dzieje? Otóż Larix Mill. (nazwa systematyczna), w przeciwieństwie do innych „iglaków”, posiada bardzo delikatne i miękkie igły, nie posiadające dodatkowej warstwy ochronnej. Nie ma on więc możliwości magazynowania w nich wody.
Z własnego doświadczenia wiem, że modrzew jest bardzo pięknym drzewem, ale może powodować kłopoty. Zrzucane przez niego igły zaśmiecają chodniki, co przeszkadza sąsiadom oraz przechodniom.

Modrzewie europejskie 
(Będzin-Łagisza)
Modrzew należy do rodziny sosnowatych. Naukowcy wyróżniają cztery grupy główne: europejskie (opisywane przeze mnie), azjatyckie, amerykańskie oraz mieszańce. Naturalnie rosną w Polsce głównie w Tatrach, a spotykane w innych miejscach są najczęściej sadzone przez ludzi dla ozdoby. Modrzewie rosną do czterdziestu metrów wysokości.

Korona modrzewi tworzy kształt podobny do stożka. Na gałęziach widać jasnozielone igły.Choć zaczynają próchnieć już po stu latach, najstarszy polski przedstawiciel modrzewi europejskich liczy dwieście dwadzieścia lat. Można go podziwiać w Jabłonnej koło Warszawy. 

Znajomi rodziców ze Śląska godali nam, że modrzew to brzym. Stąd wziął swoją nazwę festiwal folklorystyczny w Pszczynie "Spotkania pod Brzymem", a dla dzieci "Mały Brzym".   



Modrzew i sosna ”*                                                                                       Modrzew europejski (Będzin-Łagisza) 
Zapytała modrzewia sosna;
kiedy przychodzi wiosna ?
A modrzew oryginał jedyny
w gronie iglaków co ciekawe
tak odrzekł na to;
kiedy szpilki zrzucę rdzawe

aby przespać czas zimowy
kiedy sił nabiorę nowych
to ubiorę nowe seledynowe
a nie takie ciemnozielone
jak ma sosna – wtedy
właśnie będzie wiosna .
*wiersz znalazłam na stronie https://cichyzakatek.wordpress.com/



Wioska indiańska województwo łódzkie - TATANKA
W czasie wakacji odwiedziłam również wioskę indiańską w Solcy Małej nieopodal Łodzi, gdzie spędziłam noc w najprawdziwszym tipi. Wtedy właśnie udało mi się usłyszeć historię o jeszcze jednym drzewie. Postanowiłam podzielić się z Wami tą ciekawą opowieścią. Posłuchajcie jej sami! "Legenda Indian Abenaki" opowiada Jarosław Pruchniewski.



http://www.wioskaindianska.eu

 (Nagranie powstało nocą w plenerowych warunkach. Szumy w tle to "strzelanie" drewna palącego się w ognisku oraz bębnienie deszczu o ściany tipi.)

Weronika G.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

 
FREE BLOG TEMPLATE BY DESIGNER BLOGS