Droga pani Asiu!
Piszę do pani aby pani nie obniżyła mi oceny, gdyż ja komiksu wkleić z tej aplikacji nie mogę, gdyż mi się zacina ja pani w poniedziałek pokaże, a teraz pani może przeczytać dialogi. Liczę, że się spodoba!
jestem dziwnym stworem z "Baśnioboru".
Pewnego słonecznego poranka w domu Kendry zdarzyła się rzecz niespotykana. Kędra była ubrana w błękitną aksamitną piżamę. Miała uroczo spięte loki, wielkie puchate kapcie oraz maseczkę błotną i ogórki na oczach. Pierwsze co zrobiła to zdjęcie ogórków i wytarcie twarzy. Kędra jak zawsze rano zaczęła się rozciągać następnie wykonała parę ćwiczeń gdy nagle usłyszała dziwny dźwięk. zdziwiona podeszła bliżej łóżka.
-Ale co to?-zapytała zdziwiona. Nie zgadniecie co znalazła pod łóżkiem... ... Mnie!
-Witaj jestem stworem z Baśnioboru a dokładnie magiczną żabą! Podczas walki z Bahumathem wskoczyłam ci do torby.-rzekłam oszołomiona widokiem tej Kędry która uratowała Baśniobór
-Naprawdę?-Zaczęła nieśmiało Kendra.
-Owszem-Odpowiedziałam- i mogę spełnić życzenie.-W oczach kędry było widać radość, zdziwienie i złość.
-Wow.-Odpowiedziała.-Chcę... ...chcę niespodziankę.
więc spełniłam to życzenie dałam jej pudełko z niespodzianką w środku i zniknęłam. Kędra była zdziwiona gdy zobaczyła żółte pudełko owinięte wstążkom.Gdy je otworzyła jej oczom ukazał się statek z złotymi armatami żaglami z jedwabiu cudownie rzeźbionymi kadłubami.
O rety!-Kszykneła zdziwiona lecz szczęśliwa.-dziękuje-rzekła rozglądając się lecz zobaczyła tylko same iskry. Ja natomiast cały czas ją obserwowałam z ukrycia, ale nic nie mówiąc, chciałam zobaczyć jej reakcję.
Brakuje przecinków i wielkich liter! "wstążkom", "Kszykneła" - te słowa należy pisać inaczej. Brak rozwinięcia - konsekwencje zdarzeń.
OdpowiedzUsuń